Na dworze noc
Niebo chore od łez
Idę do ciebie samotny jak pies
Za sobą mam
Puste lustra bez szyb
Ziemia zmęczona spokojnie już śpi
Wszystko będzie OK
Jeśli po drodze nie zginę we mgle
Wszystko będzie OK
Jeśli cię znajdę nim zacznie się dzień
Twój adres mam
W pustym sercu na dnie
Myślę że jeszcze wspominasz tu mnie
Przez tyle lat
Szedłem tutaj co sił
Wierząc że kiedyś odnajdę te drzwi
Wszystko będzie OK
Jeśli po drodze nie zginę we mgle
Wszystko będzie OK
Jeśli cię znajdę nim zacznie się dzień