VNM - Kyrk Lyrics

Budzę się o 11
Myję zęby, jem bulkę z serem
Starczy mi ten jedne plaster
Plus bazylia
I kurwa seler
Nieistotne teraz to
Do robo musze przygotować
Obojętne czy się mi podoba
To musze się przypodobać

Tym dzieciakom wrednym
Nie lubię ich
Za to znielub mnie
Jak zakładam na noc czerwony nos
Czerwoną perukę
Maluję usta na czerwono
Dokładam im ten biały kontur
Zakładam te alladynki
Spierdalam do Sali tortur

Chili kurwa do cyrku
W którym od 5 lat rolę mam
Porobiły się mi od tego już jebane zakola, man
Musze w ciąż te zęby szczerzyc
Wiec piję by nie zwariować tam
Inaczej by się dzieciaki skarżyły że jej olał clown

Zakładam buty, wychodzę
I dreptam mi znaną ścieżką
Na końcu drogi brak cyrku
Jakby tam nigdy nawet nie stał
Co?
Zamiast tego jest klub na
Vnm tu gra
Przecież VNM to ja
Więc co ja odpierdalam?

Robisz to tak często
Że już się jebie w bani ci
Jakbyś kroił mięso 8 godzin codzienne na linii
Jesteś pojebany
Już nie ma żadnego alibi
Z automatu robisz to te same co dzień kwestie
Nie wiesz kim już jesteś ziom
O curwa ale kyrk
O curwa ale kyrk
O curwa ale kyrk
O curwa ale kyrk