Back to Top

Zeamsone - December Lyrics



Zeamsone - December Lyrics




Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Jest na wybiegach jak Prada Milano
Bo żadna kobieta nie działa tak samo
A tobie polecam wziąć paracetamol
Nie będzie z nas para więc wara pino siemano
Dziś nowe wino smakuje jak staroć
Sobie prowadzę ten kinowy dialog
Oni chcieli za to ginąć to śmiało
Ja ki dyś chciałem ginąć za to samo

Dzisiaj nie rozumiem ludzi
Bo może dorastam i może tu widzę a nie chcę
Wciąż nie wiem tu po chuj się trudzić
Zamrażam bogactwa i zginę zimny jak December
Bo jak robię na bloku te bluzy to chodzą w
Nich bogate kurwy z pewnie dobrym sercem
Jakie rejony obłudy gdzie bagienne
Stwory tankują wiadro za nim wzejdzie

Dzisiaj wyglądasz jak Dolce n' Gabbana
Ja chciałem mieć konta i dolce w dolarach
By stworzyć coś czego nie widział ten świat
Stworzyć coś z czego będzie dumna mama
Stworzyć coś czego nie widziałem sam
Stworzyć coś czego nie widziałaś sama
Nie wiesz jaki to ma smak
Nawet nie wiesz jak to działa
Nawet nie wiesz jak się lata
Dzisiaj liczę to w karatach
Karetą zabiorę na koniec świata
Karetą zabiorę na koniec świata

Dzisiaj nie rozumiem ludzi
Bo może dorastam i może tu widzę a nie chcę
Wciąż nie wiem tu po chuj się trudzić
Zamrażam bogactwa i zginę zimny jak December
Bo jak robię na bloku te bluzy to chodzą w
Nich bogate kurwy z pewnie dobrym sercem
Jakie rejony obłudy gdzie bagienne stwory
Tankują wiadro za nim wzejdzie

Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Za nim wzejdzie za nim wzejdzie za nim wzejdzie
Wzejdzie słońce
Ty ze mną tu ze mną tam
Za nim wzejdzie za nim wzejdzie
Wzejdzie słońce
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Jest na wybiegach jak Prada Milano
Bo żadna kobieta nie działa tak samo
A tobie polecam wziąć paracetamol
Nie będzie z nas para więc wara pino siemano
Dziś nowe wino smakuje jak staroć
Sobie prowadzę ten kinowy dialog
Oni chcieli za to ginąć to śmiało
Ja ki dyś chciałem ginąć za to samo

Dzisiaj nie rozumiem ludzi
Bo może dorastam i może tu widzę a nie chcę
Wciąż nie wiem tu po chuj się trudzić
Zamrażam bogactwa i zginę zimny jak December
Bo jak robię na bloku te bluzy to chodzą w
Nich bogate kurwy z pewnie dobrym sercem
Jakie rejony obłudy gdzie bagienne
Stwory tankują wiadro za nim wzejdzie

Dzisiaj wyglądasz jak Dolce n' Gabbana
Ja chciałem mieć konta i dolce w dolarach
By stworzyć coś czego nie widział ten świat
Stworzyć coś z czego będzie dumna mama
Stworzyć coś czego nie widziałem sam
Stworzyć coś czego nie widziałaś sama
Nie wiesz jaki to ma smak
Nawet nie wiesz jak to działa
Nawet nie wiesz jak się lata
Dzisiaj liczę to w karatach
Karetą zabiorę na koniec świata
Karetą zabiorę na koniec świata

Dzisiaj nie rozumiem ludzi
Bo może dorastam i może tu widzę a nie chcę
Wciąż nie wiem tu po chuj się trudzić
Zamrażam bogactwa i zginę zimny jak December
Bo jak robię na bloku te bluzy to chodzą w
Nich bogate kurwy z pewnie dobrym sercem
Jakie rejony obłudy gdzie bagienne stwory
Tankują wiadro za nim wzejdzie

Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Cartier widzę lżej Mercedes wiezie w rejs
Przez myśli mogło wieźć jak jest
To miał być taki piękny dzień
A dzisiaj wszyscy by chcieli tam wejść i lipa
One by chciały Chanel i Vipa
Ja miałem tylko tu wejść przywitać się
I zrobić coś dla życia
Za nim wzejdzie za nim wzejdzie za nim wzejdzie
Wzejdzie słońce
Ty ze mną tu ze mną tam
Za nim wzejdzie za nim wzejdzie
Wzejdzie słońce
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Zeamsone



Zeamsone - December Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Zeamsone
Language: Polish
Length: 3:44

Tags:
No tags yet